Polskie prawo kładzie szczególny nacisk na ochronę kobiet w ciąży, zatrudnionych na czas nieokreślony. Zgodnie z obowiązującym prawem, ciężarnej nie można zwolnić. Jakie jeszcze obowiązki nakłada to na pracodawcę?
Najkorzystniejsza forma umowy
Umowa na czas nieokreślony jest z punktu widzenia zatrudnionej ciężarnej najkorzystniejszą umową o pracę. Po pierwsze kobieta otrzymuje ochronę przed zwolnieniem już od pierwszego dnia ciąży. Co ważne, kobieta może nawet nie wiedzieć, że jest w ciąży. Jeśli dowie się, że zaszła w ciążę a została zwolniona już w okresie jej trwania, to pracodawca ma obowiązek przywrócić ją do pracy. dotyczy to nawet okresu wypowiedzenia.
Po drugie, jeśli kobieta pracuje na stanowisku, które może narażać ją na szkodliwe bądź niebezpieczne dla zdrowia warunki, powinna zostać przeniesiona. W przypadku braku możliwości zmiany miejsca wykonywania obowiązków pracodawca musi zwolnić ją z obowiązku świadczenia pracy przy jednoczesnym zachowaniu prawa do wynagrodzenia.
Do tego dochodzi też zakaz pracy w nocy czy godzinach nadliczbowych oraz konieczność zwolnień w razie badań lekarskich.
Co po porodzie?
Ochrona pracownicy po porodzie obejmuje m.in. 14-tygodniowy, obowiązkowy urlop macierzyński, a ponadto 12 tygodni urlopu macierzyńskiego i 26 tygodni rodzicielskiego. Łącznie daje to niemal rok zwolnienia, w trakcie którego jest objęta ochroną przed zwolnieniem.
Po urlopie rodzicielskim kobiecie przysługuje następnie 36 miesięcy wychowawczego, który może pobierać w częściach (maksymalnie 5). Może też jednocześnie przebywać na wychowawczym i pracować – w określonych proporcjach, co przedłuża okres urlopu.
Bardzo rzeczowy artykuł. Tego szukałam!
Dobrze, że w Polsce mamy takie właśnie przepisy, chroniące kobiety w ciąży.